mi ostatnio w zoologu skradl serducho jeden kroliczek;) po prostu śliczny baranek;) juz chcialam go kupic ale bylby dym w domu a po za tym nie wiem czy moja parka by go zaakceptowala...i go nie zabralam;/
Wiesz, u mnie to samo! I ten baranek kiedy do niego podchodziłam stawał radosny na tylne łapki:)
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
Wysłany: Pon 22:52, 08 Mar 2010 Temat postu:
ostatanio miałam zadyme w domu bo dostalam drugiego syznsyzla od kolezanki... mama jakos przezyla a tata sie rzucal jak nie wiadomo co... nie wiem o co mu chodzi bo ja z moich pieniedzy je utrzymuje, karmie je, sprzatam i w ogole wszystko, on nawet nie musi na nie patrzec a i tak mu przeszkadzaja;/
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach