Grzybusia i robaczki

Emilka i Bobcio

Wiecie co...? Mam podejrzenie, że Grzybusia jest w ciąży... Rolling Eyes

Ala

uuu jak to sie stalo;p

Emilka i Bobcio

Wszystkie objawy się zgadzają... Myślę, że wyszła na podwórko, my jej nie upilnowaliśmy, przyszedł jakiś kocur i oto cała sprawa...

progalska

a jakie objawy wskazują na ciążę?? (nie znam się na kotach)

Emilka i Bobcio

Przymilanie się do właścicieli, ospanie, większy brzuch i powiększające się sutki przygotowujące się do karmienia, wszystko się zgadza... Na dodatek ona w ogóle teraz nie leży na brzuchu, tylko bokiem...

Ala

no to jest w ciazy... Emilka zostaniesz babcią;p jakis miesiac temu jakis pies zgwalcil moją bajke ale mam nadzieje ze nie jest w ciazy bo od razu ich rodzielilismy, tata sie tak wkurzyl ze gonil tego psa z kijem i poszedl do sasiadkow na skarge ze maja go zamknac bo przylazi na cudzy podworek na dodatek gwalci mojego pieska, bajka nie chciala bo az piszczala, dobrze ze zauwazylismy..;/

Emilka i Bobcio

Boże, jak mi serce wali.... Od czterech godzin Kurczaczka łazi za mną, piszczy w niebo głosy, i około pół godziny temu wyciekła jej ciemno beżowa wydzielina, czyli się zaczęło. Włożyłam ją do przygotowanego legowiska i zamknęłam w wiatrołapie, gdzie są kafle, tam jest ciemno, chłodno, fajnie. Jak wyszłam to zaczęła dalej piszczeć i coś mi mówi, że będę musiała być przy porodzie... Czytałam, że niektóre koty powstrzymują poród dopóki nie będzie przy nim opiekun. Poszłam do niej, zaczęłam ją uspokajać i wyszłam, jak na razie jest cichutko. Mam nadzieję, że nie będzie komplikacji i nie będę musiała tam być. Wybrała akurat mnie jako opiekuna, a co najgorsze nie ma dzisiaj mojej mamy. Bo ona jest pielęgniarką, pracuje do późna. Oczywiście tato z bratem w domu, ale każdy zwiewa od tego, więc zostałam jej tylko ja... Boże, jak się boję... Trzymajcie kciuki

Emilka i Bobcio

Zostałam babcią! Jeny, jak się cieszę... Very Happy

Na razie są dwa kociaki, sobowtóry mamusi Very Happy

Takie kruszynki malutkie, kochane Very Happy

Ale jeszcze nie koniec, w brzuszku jest więcej, można poczuć, więc czekamy Very Happy

Nikola

Gratulujemy Babciu ! Very Happy

Emilka i Bobcio

Już po

Bidulka tak długo się męczyła... Sam poród trwał około trzech godzin, a jeszcze tyle cierpiała przed porodem. Ostatecznie urodziło się 5 kociaczków, tylko, że jeden był zbyt słaby i umarł [*] Sad

Pół godziny temu go pochowaliśmy [*] . Był o wiele mniejszy, pewnie już urodził się martwy Sad

Ale reszta (4) ma się dobrze, wrzeszczą pędraki małe żeby tylko do mleczka się dostać Wink

Wszystkie czarno-białe, sobowtóry mamusi, tylko ten co zmarł był bardziej cętkowaty. Rodzice chcą je oddać jak podrosną, ale ja ich proszę by zostały, w końcu to tylko czwórka Razz

Już postanowiliśmy, że ja się nimi zajmę jak się zaczną poruszać, one są takie słodziutkie Very Happy

Jak przeniesiemy ją do czystego legowiska to zrobię zdjęcie, bo teraz nie chcielibyście tego widzieć Wink

EDIT:

Kociaczki urodziły się ok. godz. 18 Smile

Tutaj pierwsze zdjęcia-dwie godziny po porodzie Very Happy

Dla czepliwych zdjęcia robione oczywiście bez lampy, nigdy nie używam lampy robiąc zdjęcia zwierzętom Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Opiszę Wam umaszczenie kociaczków Very Happy

1-Biały z czarnym ogonkiem i z dwiema plamkami. Jedna centralnie na główce, a druga na prawym uszku Very Happy

2-Taki sam jak pierwszy, ale ma jeszcze dwie dodatkowe, czarne plamki na grzbiecie Very Happy

3-Czarny ogonek, czarne plecki, tylko brzuszek i łapki ma białe Very Happy

4-Wygląda jak zeberka, jest w biało-czarne paseczki Very Happy

Z tego wynika, że każdy kociak ma czarny ogonek, są naprawdę śliczne, mogę je obserwować godzinami i mi się nie znudzi Very Happy

Ala

gratulacje!!! boskie;)) te biale sa smieszne;) śliczne;))

Emilka i Bobcio

Będę im robić codziennie zdjęcie i obserwować jak dorastają Very Happy

Na temat małych kociąt czytam już od pierwszych oznak porodu, czyli od dzisiaj od godziny 12. Wtedy czytałam o przebiegu porodu, ale to szczegół Wink

Boże, one są takie słodkie, dają tyle radości Very Happy

Już szukam im drapaka, czytałam, że jest szczególnie ważny w rozwoju młodych kociąt, oczywiście jak trochę podrosną Wink

Znalazłam dwa fajne, ale razem z przesyłką kosztują 100zł... Będę musiała się z bratem złożyć Razz

Już znalazłam dobrego kociego weterynarza we Wrocławiu na pierwsze szczepienie i odrobaczanie Wink

Czytałam, że kotki otwierają oczy między 5-10dniem życia, całkowicie do max.20 dnia, ale prawdziwy kolor oczu można zobaczyć dopiero po 12 tygodniu Wink

Ale coś mi mówi, że oczka będą po mamusi Wink

Będę wstawiać zdjęcia kociaków co 5 dni opisując, który to dzień życia i będziecie obserwować ich rozwój razem ze mną Very Happy

A w ogóle to nakręciłam jeszcze filmik, ale to już Wam jutro pokażę, bo filmy na YT się strasznie długo ładują...

Nikola

Ale szczurki kochane Very Happy

Emilka i Bobcio

Robaczki (taką dostały ksywkę) dzisiaj po południu przenoszą się do mnie do pokoju wraz ze swoją mamusią oczywiście i czystym gniazdkiem Very Happy

Mamusia się okocić u mnie w pokoju w ogóle chciała, więc myślę, że miejsce będzie bezpieczne Smile

W ogóle będą mogła je obserwować całymi dniami Smile

Ala

Emilka jak je przeniesiesz do pokoju to ona je znowu zaniesie tam gdzie je urodzila... to bez sensu... mowie Ci.. wiem to z doswiadczenia;p