Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ppx
junior admin

Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębicy Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:42, 10 Kwi 2009 Temat postu: Piszczenie. :[ |
|
|
Gdzieś po 18-nastej pojechałam z Lucy do weta, dostała szczepionkę na nosówkę i jakieś choroby w jednym chyba. Jak miała wstrzykiwane to pisneła strasznie i potem troszeczke jeszcze popiskiwała i jej przeszło.
Miała szczepienie w szyję/kark.
Potem już w domu po 10 min jakoś po wróceniu od weta (wcześniej co jakiś czas tam się drapnęła), nagle zaczeła strasznie piszczeć, biegać wariować, skomleć, prawie miałeczeć, wydawać odgłosy jakby płakała. Tarzała się, kładła się, potem wstała znowu biegała jak wariatka. Chciała z pare razy na łóżko wejść - dałam ją , zeskakiwała piszczała, gryzła koc z nerwów, potem próbowała wejść za łóżko.
Próbowałam jej masować tam gdzie miała szczepienie - ale nic to nie dało.
Kładła się - potem głośniejszy pisk - biegła tam i z powrotem...
Czyli tak piszczała i ją bolało z 30 min.
Niedawno położyła się na butach w przedpokoju koło drzwi wyjściowych,
zostawiłąm ją w spokoju żeby się nie obudziła...
Patrząc na google, znalazłam tylko, że psy są osowiałe po szczepieniach i czasami im ropieje, a czy to zachowanie jest normalne ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ala
Administrator

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:15, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
pewnie ją to szczypało, wiadomo nas po szczepionce tez czasami szczypie i boli to miejsce, a ona jest jeszcze malutka, moj ŚP. Ciapek też tak mial, tylko jak to szczepili zawsze to piszczal na pol miasta, oddawal takie dzwieki jakby mu lapy wyrywali, czasami jak widzial strzykawe to dostawal ataku padaczki albo wymiotował, Amunka ostatnio podczas zastrzyku tez piszczała;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ppx
junior admin

Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębicy Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:03, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
I kiedy im to przechodziło ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kami
Super Opiekun

Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:56, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Całe szczęście że Ciapula nie jest taka.Ona nie piszczy z byle powodu tylko jak sie przerazliwie boi albo jak cos ją boli.Szczepienia znosi dzielnie ale przy przycinaniu pazurów próbujes się wyrwać ale nie piszczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ala
Administrator

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:46, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
jak wracal do domu, ale pozniej strzelal mega focha bo go krzywdze strzykawami, Ciapek to byl pies aktor:) a Amusia tez sie zawsze obraza po wizycie u weta, u weta nie da jej sie wyciagnac z transportera, a jak jakims cudem sie da to ucieka z rak weta albo do mnie albo biega po calej klinice, jak ja tam z nia przychodze to wszyscy sie smieja:P bo ona zawsze jakis numer wywinie:P
ostatnio wleciala na stole w transporer i zrzucila go na podloge razem z toskiem:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ppx
junior admin

Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębicy Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:23, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że Tośkowi nic nie jest. xD"
Na szczęście już jej przeszło piszczenie. ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kami
Super Opiekun

Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:30, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To muasialo wygladać czadowo ale Tośkowi chyba nic sie nie stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ala
Administrator

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:51, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
nie:) tylko jak widzial Amunke to uciekal ze strachu:P jak amunka miala przycinane zeby to uciekla ze stołu operacyjnego:P i nie umieli jej uśpic:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kami
Super Opiekun

Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:06, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Lubię patrzec na takie zabawne króliki ale nie jak sa moje xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|