Offtopic

Ppx

LUMIX LS70
SAMSUNG S750

Ala

ktory to Twoj?

Ppx

Jedne mamy, drugi brata.
Tak z definicji.
Ogółem oba wspólne.

Ppx

Jaki zonk, oceny mnie załamały. Szitowe.
oO"
Nawet mi się nie chce nawijać dość słynnym i popularnym "to nie sprawiedliwe, ja robiłam tamto, a ona tamtego nie robiła i ona ma lepszą ocenę", bo to nudne.
No cóż niech nauczyciele [pewni] się wypchają, może uda mi się ich namówić, żebym mogła poprawiać. No, ale jak już stanowczym nie się nie zgodzą... to mnie to walić. Błagać, lizusować o lepszą ocenę nie będę. .-. (nigdy tego nie robiłam, pewnie dlatego, ani razu paska nie miałam, nawet jak mi brakowało jednej 5 w podstawówce, miałam 4/5 ze szfaba i dostałam 4, a taki jeden marudził miał taką czwórę-czwórę i po błaganiu, żeby go spławić od babki dostał 5).
Pozatym wkurza mnie "jak masz z innych przedmiotów 5 to też Ci dam", wnerwiające.
Chyba się liczy to co się umie z danego przedmiotu, a nie co ma się z innych ?
A co mnie dziś wnerwiło...? 2 z gegry i 3 z chemii, haah.
Chu.jowo .
To 2 z gegry przez to, że z mapki konturowej dostałam dziś 2. :/ Uczyłam się, ale zawsze jak to zazwyczaj wszystko pojeb.ało mi się.
Eh,'-' .
To, że się nie dostanę do LOI, LOII to już teraz wiem (do LOIII składać nie chciałam), ale jak się nie dostanę do trzeciej szkoły na liście - technikum weterynaryjnego, to co ja zrobię?
Nawet nie wiem co chcę robić w przyszłości. Nic . Pustka.
Zostanie mi rzeźnik wędliniarz w szkole, która jest dla tych co się gdzie indziej nie dostają. xD
Od 10 pkt przyjmują, jak są miejsca to od 0. o3o''

Ppx

[link widoczny dla zalogowanych]
muszę gdzieś to wkleić, bo to zgubię

Ppx

Masakra te burze po prostu, co chwile są. xD
Rano mama włączyła kompa i listwy nie wyłączyła potem.
Poszła do pracy ja śpie, a tu znów burza. Laughing

Śpie już tak na jawie, bo rano z Lucy byłam, a tu komp sam się włączył. oO"
Wszystkie diody (ta od dyskietki też) się świeciły i komp pracuje, włączyłam monitor i był ten napis, że komputer wyłączony, power cośtam Shocked

Potem znowu urochomiłam, komp burczał i nic. o;
Do naprawy daliśmy i się okazało, że wszystko gut.
Znowu podłączyliśmy, działało wszystko, ale net nie...pewnie znowu będzie trzeba kupić nową karte sieciową (powtórka z przed tygodnia...).
A i mysze można dać do reklamacji, tylko fakture trzeba znaleść. Logiteh, czy jak to się pisze ma gwarancje na dwa lata, a była kupiona rok temu. Bo w Vobisie jakoś bez pokazania faktury się chyba nie da zareklamować.xP"
Piszę z laptopa i jem zupę pomidorową z kulkami. >D
Kupiłam w crf myszkę tymczasową do kompa, kosztowała, aż 4.99! XD
No ok zaokrąglijmy do 5 zł xD
To co z tego, że ma kulkę i kabel, jest biała i do niczego nie pasuje (wszystko czarne, lub srebrne xD). Ale ma gwarancję na dwa lata! XD
I pisze, że na milion kliknięć.8D
I wyprodukowana w Japonii, Shark, czy jakoś tak. ;P
Ta do reklamacji kosztowała 99 zł i made in China. ;p

Ala

hahah;) a mi dzisiaj zalało dom:/ podworko plywalo, Bajka i Kuba(psy) w 7 niebie, Tina ze strachu uciekla do domu. Woda wchodzila juz do domu bo rowy pełne, odplywy tez lub zatkane, jeszcze w kotłowni jakas rura wywalila i w domu mialam 25cm wody:o po prostu masakra! sąsiad przylecial nam pomoc z tą woda, pozniej moj tata w deszczy przekowypal sie przez kostke do rur bo sie cos zatklalo:/ ciazki dzien, a teraz tez jeszcze ma cala noc padac:/ dokunemty z biura cale zalane, matka wkur..., piec tez zalany, jeszcze ktos zostawil maszynke do strzzenia Bajki na podlodze i tez zalane, pewnie dzialac nie bedzie:/ szynszyl prawie zawalu dostal od tych uderzen:/ ajćććć;/ jeszcze prądu nie bylo, telefony poszly w piz du, w komorkach tez oczywiscie sieci nie bylo, jak potrzeba to nic nie działa:/

Ppx

o, współczuje Ci takich przeżyć, masakra.o;
A innych nie zalało?

Ala

tez zalalo, wszytskie rowy wylewaly, studzienki, rzeczki, woda juz nie miala gdzie splywac, dalej mam powodz na podworku i dalej pada;/

Ppx

[link widoczny dla zalogowanych]

Ppx

BŁAGAM ! ! !
Niech mnie ktoś zabije, bo ja mam ochote KOGOŚ zabić. :/ :/
Mam wyjeb*ane. ._.'
Dlaczego tego wcześniej nie zauważyłam... tylko po fakcie się dowiedziałam...
Łeb mnie coraz bardziej boli, a i tak muszę do szkoły jutro iść. Mad

Nie wiem co mam robić...
Jestem w szoku, po prostu.
Załamałam się?

Ppx

Idioci. Boję się.
Lucy wymiotowała. :<
Jakaś osłabiona teraz leży.

Pytanie, czym się przytruła?

Oh, dowiedziałam się, że mój "genialny" ojciec poszedł z nią wczoraj do piwnicy.
Może trutkę zjadła, lub coś w tym stylu?

O i oczywiście jego twierdzenie "To wina chemicznej karmy!", żałosne.

Ala

jak bedzie dalej zle to do weta na przeczyszczenie zoladka

Ppx

Eh, jak zawsze mam ciotencję moja odporność jest niska zeru.
Wystarczyła taka pierdoła jak otwarcie okna przez siostrę jak jem zupę i już mam "świńską chrypę" o__O'
Jak babcia dzwoniła, myślała, że mam zapalenia krtani. xd
Normalnie bez ciotencji to nawet jakbym wystawiła mokry łeb przez okno, to nic by mi nie było.
Zaczełam się uczyć chemii, ale zaczeła mnie denerwować zmienna pogoda.
Przed chwilą się dowiedziałam, że będą goście od mebli w kuchni je poprawiać, a ja jetsem sama w domu, bo oni pojechali do ortodonty, super.
Poza tym, jest mi zimno, mam nadzieję, że przez to, że skręcili grzanie, a nie, że bierze mnie choroba. :/
Ostatnio NIC z moich planów nie wychodzi. ._.'

Ala

a ja mam taka odpornosc ze chyba swinska grypa mnie nie powali;p ostatnio goraczke mialam chyba za niemowlaka;p nawet jak czasami chce sie specjalnie rozchorowac zeby nie isc do szkoly to sie nie da;p

a tak po za tym czemu sa dwa tematy off topic/??