Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ppx
junior admin

Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębicy Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:11, 14 Lip 2009 Temat postu: Pływanie |
|
|
Umiecie pływać?
Ja nie. xD"
Właśnie jak się nauczyliście?
Ja mam tak jakby trochę fobie dotyczącą styczności z wodą (głęboką oczywiście o3o'), dokładniej utrzymywaniem się na niej.
Niby chuda jestem, a utrzymać się nie potrafię. xD"
Eh, mam 16 lat, a uczę się pływać od 10. ._.'
Ale dziś udało mi się przepłynąć kawałek na basenie, może coś z tego będzie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ala
Administrator

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:53, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
jak ja bylam mala to moj wujek chcial mnie nauczyc plywac, wrzucil mnie do glebokiego stawu i powiedzial ze mnie nie wyciagnie, i ze strachu jakos sie nauczylam:P nie wiem jak to sie stalo, mialam wtedy chyba 6 lat i to byl szok...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ppx
junior admin

Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębicy Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:24, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ehh, ja przez takie coś mam większy strach przed wodą, chcoiaż miałam podobną sytuację i odruchowo zaczełam pływać, ale tak sama z siebie... nadal nie potrafię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ala
Administrator

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:49, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
idz na kurs plywania;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emilka i Bobcio
junior admin

Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:43, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się uczyłam w szkole, bo my mamy basen w szkole W klasie od 1-3 są obowiązkowe zajęcia pływania. Jest grupa lepsza i gorsza. Ja byłam przez 2,5 roku w lepszej, ale babka ze mną nie wytrzymała i mnie wywaliła, bo niby za wolno pływałam... Pół roku byłam w gorszej, byłam z niej najlepsza, więc było fajnie Potem do końca podstawówki osoby z lepszej grupy są w klasie pływackiej. Oczywiście nie muszą, ale to pewnego rodzaju zaszczyt Szkoda, że w starszych klasach można się kąpać w basenie tylko odpłatnie i po za godzinami pozalekcyjnymi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikola
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:37, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja niby pływać umiem. Prawie każdym stylem oprócz żabki- najprostszym podobno Nie wiem czemu , ale nie mogę tego załapać
Ja na basen chodziłam w drugiej klasie podstawówki . I czasem z przyjaciółką chodzimy na basen. Czasem jeżdżę z sąsiadami na ,,wieczór dla aktywnych''
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emilka i Bobcio
junior admin

Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:50, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie pływam najczęściej żabką Czasami też kraulem, ale bez okularów strasznie wody do oczu leci, albo pieskiem też lubię, ale nie na głębinach... To bym spanikowała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikola
Moderator

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:57, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś jak chodziłam z koleżankami uczyć się pływać na kajaku to przez przypadek spadłam z pomostu. Ale to był dla mnie SZOK
Nie wiedziałam co robić. wszystkie koleżanki na pomoście w śmiech, a ta na kajaku która nie umiała pływać odpłynęła gdzieś i też się kielczy. W ogóle wtedy nie myślałam o ty żeby pływać tylko wiecie- panikowałam(jestem histeryczką).Ale jakoś się chwyciłam pomostu i wlazłam. Mało tego koleżanka na kajaku zaczęła panikować więc wlazłam na kajak i do niej podpłynęłam . Jakimś cudem przyciągnęłam ją do pomostu.
W życiu tego nie zapomnę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emilka i Bobcio
junior admin

Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:03, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No to jednym słowem miałaś przeżycia... Ja pamiętam jak byłam u dziadka za Białymstokiem to pojechaliśmy nad rzekę i wynajęliśmy kajak. No to wsiedliśmy tam z moim tatą i bratem i płyniemy. No i ja lubię wyzwania i odwagę więc kajakiem zaczęłam trząść, a mój brat panika. On się boi, on nie wytrzyma, on wysiądzie. Tata mi kazał niestety przestać... Przestałam, bo ja jestem tati córcia, a mój brat mami synek....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|