Forum www.angory.fora.pl Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
zakup
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.angory.fora.pl Strona Główna -> szynszyle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emilka i Bobcio
junior admin
junior admin



Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: K

PostWysłany: Sob 13:26, 24 Kwi 2010    Temat postu:

Przeczytałam całość, dzięki Wink Byłam w szoku, że szynszyle jedzą kaktusy Shocked Klatkę by trzeba było kupić albo zbudować, bo setka Bobcia za niska i było napisane, że trzeba unikać długich podróży... 8godz. zalicza się do długich, bo my często pokonujemy takie trasy??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ala
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice opola
Płeć: K

PostWysłany: Sob 18:20, 24 Kwi 2010    Temat postu:

a nie mozes na czas wyjazdu zostawic u kogos szynszyla? albo jakis wujek by nie mogl go karmic, bo u mnie tak jest ze jak musze gdzie wyjechac to dziadek sie moimi zwierzakami zajmuje bo nikomu innemu bym tego nie powierzyla;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilka i Bobcio
junior admin
junior admin



Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: K

PostWysłany: Sob 20:00, 24 Kwi 2010    Temat postu:

Ja nie mam rodziny we Wrocławiu... Najbliżej mam rodzinę właśnie 8godz drogi od Wrocka... Mogłabym dać na pilnowanie do mojej przyjaciółki, bo ona kocha zwierzęta i się naprawdę dobrze nimi opiekuje, ale ona ma bardzo małe mieszkanko, a mieszka na drugim końcu miasta by przyjeżdżać... No to chyba nici z szynszyla skoro one takie delikatne są... Bo Bobcio zawsze jeździ z nami, jest już przyzwyczajony, a Fuśka jeszcze nie była, pojedzie dopiero pod koniec maja. A kota i psa karmi sąsiadka, ale on by się bała dać szynszylowi...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Emilka i Bobcio dnia Sob 20:01, 24 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progalska
dObry Opiekun
dObry Opiekun



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Sob 20:59, 24 Kwi 2010    Temat postu:

Łał...szynszyle są fajne..gorzej że kosztują 100zł i ta ich klatka...chm...na początku bardzo duużo trzeba w nie inwestować...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilka i Bobcio
junior admin
junior admin



Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: K

PostWysłany: Nie 10:30, 25 Kwi 2010    Temat postu:

A w króliki ile się inwestuje Wink Też dużo Wink Ja za Bobcia zapłaciłam 90zł, klatka 100zł, potem klatki okazała się za mała 200zł, a teraz kojec 160zł więc króliki tanie nie są Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progalska
dObry Opiekun
dObry Opiekun



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Nie 11:48, 25 Kwi 2010    Temat postu:

Zależy jak tego królika bierzesz. Możesz wziąć też biednego i potrzebującego królika z adopcji, zaoszczędzasz 90zł, a klatka nieraz jest razem z królikiem...nawet jak za mała, to się sprzeda i dołoży do nowej.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ala
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice opola
Płeć: K

PostWysłany: Nie 14:29, 25 Kwi 2010    Temat postu:

Emilka wiesz co ja nie wiem dokladnie jak to jest z podróżą u szynszyli bo ja nigdy z moim nigdzie nie jezdzilam, tylko z opola do domu(godz jazdy), ale Mimi wytrzymala w pudelku 24 godz i nic jej nie bylo i to poczta.. wiec chyba mozna go przyzwyczaic;) najlepsze jest to ze szynszyle reaguja na imie;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilka i Bobcio
junior admin
junior admin



Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: K

PostWysłany: Nie 20:14, 25 Kwi 2010    Temat postu:

Ale w czym trzymać szynszylka podczas wyjazdu.... Bobcio ma klatkę turystyczną (60cm), Fuśka jeszcze nie wiem w czym będzie mieszkać, a szynszyl... On potrzebuje dużo miejsca... Nie wiem, muszę to porządnie przeanalizować

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ala
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice opola
Płeć: K

PostWysłany: Nie 21:35, 25 Kwi 2010    Temat postu:

wiesz co on w czasie dnia śpi wiec mu bedzie potrzebny kocyk i transporterek;p bo one bardzo lubia mięciutkie rzeczy;p moj by chyba umarl jakbym mu hamak zabrala;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.angory.fora.pl Strona Główna -> szynszyle Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM