poidełko

alison1628

Ja bym najpierw pomyslala o kroliczku-potem o telefonie.A moja Balbinka juz wysterylizowana-szwy sciagniete i dziekuje Bogu ze wszystko sie udalo.Tylko mam pytanie:straszny apetyt dostala,je za dwie-co robic. Question

Ppx

Ja bym wolała najpierw telefon, królikom chyba obojętnego z jakiego poidła piją. xP

Ala

po kastracji czy sterelizacji tak jest:p musisz uwazać zeby jej nie przekarmic bo bedzie grubasek:P

Ala · Wysłany: Nie 12:29, 21 Mar 2010 Temat postu:

ostatnio od srodka w poidelku zaczol sie robic zielony osad, jakby glony, i tego za chiny nie da sie wyczyscic;/ chyba bede musiala nowe poidelko kupic;/ mieliscie taka syt?

Emilka i Bobcio · Wysłany: Nie 12:32, 21 Mar 2010 Temat postu:

Ja nie, ale możesz do butelki (tej z poidła) wlać bardzo ciepłej wody i łyżkę stołową octu. Zamocz korek w tej buteleczce i zostaw na parę godzin, powinno zejść Smile

Ala · Wysłany: Nie 13:16, 21 Mar 2010 Temat postu:

korek taki od wina?

Emilka i Bobcio · Wysłany: Nie 16:38, 21 Mar 2010 Temat postu:

Nie, nie, ten dzióbek z pojnika, tak głupio się wyraziłam... No wiesz stawiasz butelkę otworem do góry, wlewasz tam wręcz nawet gorącą wodę z łyżką octu, możesz nawet dać dwie, ale potem będzie większy problem z zapachem. I ten dziubek z zakrętką wkładasz dzióbkiem do tego octu. Do tej butelki i zostawiasz na parę godzin, po paru godzinach wyciągasz dzióbek, wylewasz wodę z octem i porządnie gorącą wodą płuczesz, ale nie wrzątkiem, bo Ci się butelka rozpłynie Smile

No i tak parę razy i powinno zejść, jak nie zejdzie to zrób to jeszcze raz, dodaj więcej octu i zostaw na dłużej

Ala · Wysłany: Śro 13:54, 31 Mar 2010 Temat postu:

zamówilam na zooplusie nowe poidelko a tych moich wariatow, bo te stare po prawie dwoch latach konczy swoja zywotność, co jakis czas no trezba wymianic na nowe, bo zarazki sa wszedzie a niektorych nawet nie da sie pozwyc, jeszcze co chwile robi mi sie taki ziolony osad, myje poidelko kilka razy dziennie i co chwiel to wraca;/ boje sie ze jakies pierwotniaki dostana sie do organizmu maluchów;/
co myslicie o tym poidelku?:

"Pojnik dla gryzoni Sippy
Kolorowy pojnik dla gryzoni w trzech rozmiarach.
Możliwość mocowania w klatce lub akwarium

Pojnik dla gryzoni Sippy zostało wykonane z tworzywa sztucznego nadającego się do powtórnego użytku. Specjalny, metalowy ustnik uniemożliwia kapanie. Otwierana od góry klapa pozwala na wygodne napełnianie (pomimo to, nie zaniedbuj regularnego czyszczenia!)

Pojnik dostarczany jest w komplecie ze śrubą umożliwiającą regulację i przyssawkami.
Tak więc pojnik można zamocować zarówno w klatce, jak i na ścianach akwarium. Skala pozwala na dokładne dozowanie dodatków witaminowych czy medykamentów"

Domi38 · Wysłany: Śro 15:48, 31 Mar 2010 Temat postu:

No mam nadzieje ze bedzie im sluzylo.

Jak mam sie przyznac to .. mi sie nie podoba, ale ja nie lubie plastikowych wyrobow szczegolnie jesli sa tak kolorowe.

Rzecz gustu no ale mnie sie nie musi podobac prawda?
Sorry Sad

Ala · Wysłany: Śro 16:10, 31 Mar 2010 Temat postu:

to jakie Ty masz poidelko jak nie plastikowe?

Domi38 · Wysłany: Śro 16:53, 31 Mar 2010 Temat postu:

Wiedzialam ze tym argumentem mnie powalisz Very Happy

Pewnie ze plastykowe bo innych nie ma, ale takie zwykle bez "kolorkow"

Hej nie obrazaj sie Laughing

ok?
Ja mam taki gust i juz ale to po 30 mi sie tak zrobilo kiedys mi sie bardzo takie rzeczy podobaly
Buziaki

Ala · Wysłany: Śro 17:13, 31 Mar 2010 Temat postu:

nie obrazam sie;D ale troche sie zdziwilam;d jak nie plastikowe to jakie;p heheh
albo w ogole poidelka nie masz? tylko w misce królik ma wode?;p heh zartuje;)

Emilka i Bobcio · Wysłany: Śro 17:22, 31 Mar 2010 Temat postu:

Bobcio ma w misce Smile

Ma też poidełko, ale leży w szafie, nie używam go. Ma takie z ferplastu kulkowe, jakie dodają do klatek najczęściej

progalska · Wysłany: Śro 17:27, 31 Mar 2010 Temat postu:

Ja mam zwykłe poidełko, do którego Koko jest przyzwyczajony/a, ale na 100% gdy będę jej kupywałam nową klatkę, razem z klatką będzie miała całe nowe wyposarzenie Wink

Ala · Wysłany: Śro 17:35, 31 Mar 2010 Temat postu:

moje nie chca pic z miski, przez wakacje jak bylo goraco dawalam im miske z woda to one zamiast z niej pic to chcialy sie kąpac w wodzie;/ czego nie mogą;/