Forum www.angory.fora.pl Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Agresja u krolika

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.angory.fora.pl Strona Główna -> zachowania królika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kami
Super Opiekun
Super Opiekun



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: K

PostWysłany: Pon 21:21, 02 Mar 2009    Temat postu: Agresja u krolika

Agresja to jeden z głównych problemów właścicieli królików, bowiem te słodkie i płochliwe na ogół stworzenia potrafią pokazać pazury, ugryˇć dotkliwie właściciela itd. Wiele królików jest zaniedbywanych, gdyż jest uważana za "agresywne i nienadające sie do kontaktów z człowiekiem", a często bywają nawet porzucane lub usypiane z tego powodu.

W Wielkiej Brytanii, gdzie króliki są obecnie na trzecim miejscu (pod względem popularności), po kotach (1.) i psach (2.), zwierzakami domowymi, zaczęto prowadzić badania nad zachowaniem królików, w tym zachowaniami agresywnymi. Najpierw jednak w umysłach ludzi musiała zajść zmiana, trzeba było przestać uważać zwierzęta domowe za rozrywkę tylko albo "wiernego drucha", trzeba było dostrzec emocjonalny aspekt natury każdego gatunku zwierząt towarzyszących człowiekowi.

Obecnie nowoczesne książki o zwierzętach domowych różnią się tym od ich, nie tak starych, może 20-letnich, poprzedników, że opisywane w nich są nie tylko aspekty fizyczne opieki nad zwierzęciem, ale również, jakie potrzeby psychiczne posiada dany gatunek, jak zapewnić zwierzęciu optymalny rozwój emocjonalny, jak korygować zachowania nieporządane.
Znamienne jest, że "system karania" w czasie treningu został zastąpiony "systemem wykorzystywania naturanych instynktów".

Problem agresji u zwierząt leży bez watpienia w centrum zainteresowań specjalistów od zwierzęcych zachowań.

Uwagi ogólne

Króliki nie rodzą się agresywne, nie są agresywne z natury, ale nabywaja te zachowania w wyniku uczenia się, w związku z tym również mogą być zmienione. Króliki również nie mają zdolności innych osądzania ludzi, niż na podstawie ich zachowań i na podstawie doświadczeń z innymi ludzmi, jeśli okazują komuś agresje,
to widać mają ku temu powód.
Króliki same z siebie nie zmienią swojego zachowania, nie obudza się z myślą, że od dziś będą miłe, to człowiek musi przejąć inicjatywę i postarać się pomóc królikowi zmienic jego zachowanie.

W przypadku agresywnych królików ponoć najtrudniejszą rzeczą dla człowieka jest zrozumienie, że nie da się zlikwidować tych zachowań raz na zawsze i szybko, że trening polega na modyfikowaniu niepożadanych zachowań, co wymaga innego podejścia i więcej cierpliwości, a o to nie jest łatwo, kiedy się już jest zmęczonym małym terorystą.

Możliwe przyczyny agresywnych zachowań u królików:

1. zachowania terytorialne, królik atakuje i gryzie rękę, która sięga po jego miske, atakuje, kiedy wkracza się na "jego" teren, zarówno opiekuna, jak i innych domowników (na teranie prywatnym królika) i gości (w cełym mieszkaniu).

2. atak ze strachu - króliki na ogół, kiedy wyczuwają niebezpieczeństwo, po prostu zamieraj w bezruchu lub uciekają do najbliższej kryjówki, czasami jednak potrafia zaatakować, szczególnie, kiedy wydaje im się, że są w sytuacji bez wyjścia; takie zachowania zaobserwowano również w nautrze, królik może zaatakować napastnika i nawet, jeśli napastnik jest młody i niedoświadczony, może go wystraszyć i mieć szansę na ucieczkę. Nie należy się zatem dziwić, że królik, którego opiekun usiłuje złapać, np. aby wsadzic do klatki, ogwraca się i atakuje.

3. atak z bólu - zdarza się, że króliki, nękane jakąś chorobą, nagle stają się agresywne.

4. zwracanie na siebie uwagi - zwłaszcza gryzienie w pięty osoby zajmującej się czymś innym, np. siedzącej przy stole, rozmawiającej z innymi osobami.

5. czasami po prostu stoimy królikowi na drodze, może wtedy delikatnie łapać zębami za przeszkadzającą mu część naszego ciała, jakby chciał powiedzieć "posuń się!"


Jak radzic sobie z agresja:

1. sprawdzic stan zdrowia - królik może być chory: problemy z roztoczami, inne choroby skóry, wszystko go swędzi i to może doprowadzać królika do szału; może to też być inna choroba, królik swoim agresywnym zachowaniem może próbować unikać dotyku, podnoszenia, aby nie być bardziej urażonym

2. sterylizacja/kastracja obniża drastycznie agresywne zachowania terytorialne

3. jeśli królik się boi, to należy wyeliminować powód do strachu, przyzwyczaić królika do ludzi powoli, poprosić znajomych, aby nie zajmowali się królikiem, nie dotykali go w czasie wizyt; jeśli królik się przekona, że nie grozi mu niebezpieczeństwo niechcianych kontaktów, to być może nauczy się też sam inicjować kontakty z obcymi ludzmi.

3. jeśli królik jest zdrowy, a agresja jest sposobem na zwrócenie na siebie uwagi, to można próbować czegoś, co się nazywa "korekcją zachowań". Trzeba królika przekonać, że nie ma potrzeby gryzienia, hałasowania itp.

Kilka uwag o korygowaniu zachowań:
- agresywne króliki często są dość inteligentne, więc trzeba bardzo ostrożnie z nimi postępować, nie dadzą się łatwo zwieść.
- coś się zmieniło, a to spowodowało agresję, często jest to efekt strachu lub poczucia odrzucenia. Jeśli królik był karany, należy tego natychmiast zaniechać, gdyż przynosi to odwrotny skutek od spodziewanego.
- królik się uczy, że jeśli coś robi, i ktoś na to reaguje, to warto zachowanie powtorzyć (zwłaszcza w przypadku gryzienia). Kiedy gryzie, należy udawać, że nic się nie stało, można mowić "ty wstrętny krwiopijco", ale koniecznie miłym głosem, cicho. Wyładowanie złości na króliku za jego nieodpowiednie zachowania nie pomoże mu oduczyć się tych zachowań, a jedynie powiększy króliczą frustrację.
- poczucie odrzucenia; królik, choć się nabiega, może mieć za mało bezpośredniego kontaktu. Czytanie książki, rozmowa przez telefon, oglądanie tv - wszystko to sa dobre okazje, żeby królik mogł być blisko. Ale, żeby było śmieszniej, najlepiej jest nie zwracać uwagi na królika, po prostu być w jego zasięgu, a wtedy królik sam prztupta i zacznie się przymilać. Wtedy można się brać do zagłaskiwania.
Częsty problem, hałasy po zamkęciu królika w klatce na noc, może być efektem buntu królika. Nie będzie miał szans na kontakt tego dnia, więc próbuje zwrócić na siebie uwagę.
- dobrym sposobem oduczania gryzienia, jest zagłaskiwanie. Najlepiej, kiedy królik ugryzie, pojść spokojnie po plasterek jabłka lub maleńki kawałek innego przysmaku, dać królikowi i zacząć go głaskać. Na początku królik może być zły - bo i chce ugryˇć, i zjeść przysmak, ale zazwyczaj woli przysmak, wtedy można go pogłaskać przez dłuższą chwilę, żeby się przyzwyczaił do myśli, że opłaca się być
miłym.
- jeśli, a może się tak zdarzyć, królik gryzie w ręce, kiedy sie chce go głaskać, to należy unikać z nim kontaktu rękami. Dobrze prawdza się metoda zapoznawania "noski-eskimoski", królik z chęcią może obwąchać właśnie twarz i powoli przyzwyczajając się do osoby, przyzwyczai się też do jej rąk z czasem. Takie zachowania są częste zwłaszcza u królików przygarniętych do nowego domu. Ale uwaga tez na nos! Królik, jeśli miał wyjątkowo złe doswiadczenia z człowiekiem w przeszłości, może ugryˇć nawet w nos!
- kiedy królik "podgryza" człowieka, aby usunął mu się z drogi, wtedy można albo wyraˇnym ruchem, ale łagodnym, przygnieść mu głowe do ziemi, demonstrując, że jest się dominującym i królik musi poszukać innej drogi, albo lekko pisnąć, aby dać znać królikowi, że to bolało (ale niektóre nerwowe króliki może to tym bardziej prowokować do akcji).
Raczej nie należy ustępować (nawet odruchowo), po prostu lepiej mu pokazać, że to nie jest sposób aprobowany osiągnięcia celu dwoma powyższymi sposobami.

Króliki działają schematycznie, zadaniem człowieka jest zmienić schemat działania agresywnego na działanie pozytywne. Królik musi się nauczyć, że nie jesteś jego wrogiem, że mu pomożesz i że agresywność nie jest sposobem na wymuszanie czegokoliwek. Królik nie zmieni się przez noc, ale powoli musi nauczyć się właściwiego zachowania i reagowania na rózne sytuacje, a to osiągnie tylko wtedy, gdy zmieni swój sposób patrzenia na świat: świat ma być dla niego miejscem godnym zaufania, spełniać jego fizyczne i psychiczne potrzeby.
Szczęśliwe króliki nie mają potrzeby zachowywania się agresywnie.


Oddzielnym zupelnie probemem jest natopmiast agresja wobec innych królików i zachowania hiperaktywne w okresie dorastania


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kami dnia Pon 21:21, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ala
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice opola
Płeć: K

PostWysłany: Sob 19:56, 29 Maj 2010    Temat postu:

Tośkowi ostatnio się włączyl agresor;o przyjechala do mnie przyjaciolka z Chiccusia i Teqila:D no i jak zawsze nasze kroliki razem sie bawili itd. a tym razem tosiek wpadl w szal, zaczol je gryźć gonic, wyrywac sierśc normalnie szok;o teki agresor mu sie wlaczyl ze szok, nigdy go takiego nie widzialam;o no i trzeba bylo je rozdzielic bo za chiny nie chcialy sie dogadac... amunka zas siedziela cicho w kacie i miala "ich" dosyc;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.angory.fora.pl Strona Główna -> zachowania królika Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM