Koko

Ppx

i jak ;D ?

progalska

Spoko, wszystko w porządku, humorek dopisuje Wink

progalska

Mam mały problem, ponieważ, ostatnio rodzina mi mówi, że "królik śmierdzi" i są za tym, aby królika oddać. Po za tym, ciocia zauważyła, że królik się nudzi, dlatego mam dwa problemy, i teraz pytanie do was, jak sobie z tym radzić??? Sad

Od razu mówię, że jest kicha z kasą, bo moje książki kosztowały ok 400-500zł, po za tym jeszcze inne rzeczy tak samo drogie po za tym mam jeszcze brata więc trochę powyżej 1000zł poszło...Więc jak radzić sobie z tymi problemami domowymi sposobami??

Emilka i Bobcio

A przypominasz sobie jak na Ciebie wrzeszczałyśmy, że królik ma gazety zamiast normalnego żwirku? To przez te gazety, powiedz mi jak to ma nie śmierdzieć skoro to w ogóle nie chłonie

progalska

znaczy to chłonie, jak jest dużo gazet, to chłonie naprawdę, i nawet jako tako sobie z tym radziłam, ale chodzi o to, że teraz mam mniej czasu i nie mam czasu tego zmieniać...jako tako znajduje czas.

Domi38

To znaczy co ile zmieniasz? sluchaj to nie jest wina krolika ze z klatki smierdzi on sobie sam nie posprzata. Mysle ze nie byloby tej calej afery gdybys raz dziennie zmienila mu podloze na ktore sie zalatwia.

Jakos nie za bardzo chce mi sie wierzyc ze nie masz czasu..
Musisz sama przed soba przyznac ze zaniedbalas swoje obowiazki.

Kazdy z nas ma przeciez szkole, nauke ja mam prace dom i 2 dzieci a jednak znajde ta chwile aby zmienic piasek mojemu uszaczkowi.
Po prostu do roboty sie bierz Very Happy

Emilka i Bobcio

Popieram post domi, ja w tym roku mam o wiele więcej lekcji, teraz jest mnóstwo diagnoz sprawdzających, sprawdzianów, kartkówek, do tego jeszcze zaczęłam pisać do gazetki szkolnej, a teraz akurat jest Festiwal Nauki i musimy latać po wykładach, a potem jeszcze je zrelacjonować. W gratisie w grudniu ma być próbny egzamin gimnazjalisty.... Wychodzę z domu o ok.7.30, wracam w ok.17, ale zawsze znajdę czas by posprzątać Bobciowi, znajdę czas ogólnie dla niego, żeby pobiegał, żeby się z nim pobawić

progalska

No i zmieniam codziennie po szkole, ale ten zapach jest i tak. Po za tym nie wiem dlaczego, Koko robi kupkę gdzie chce, a siusiu do kuwety, po za tym pomimo iż od początku wakacji Koko robi do kuwety, nieraz siusia też po za nią. Po za tym wszyscy doradzają mi, oprócz mamy, żebym oddała Koko, ale ja nie wiem czy to zrobić.

Domi38

Decyzje musisz podjac sama..

Ala

wiesz co pozbieraj pare groszy i le do zoologa bo jakis tani zwirek.. wyczsc dokladnie klatke i kuwete, plynem do mucia naczyn czy jakis cifem ale dokladnie!! NASYP ZWIRKU I ZOBACZYSZ roznice... kazdy zwierzak w jakis sposob "smierdzi", bo przeciez nie bedzie pachnial;p ale to nie jest powod zeby go oddawac...!! mi tez zdarzylo sie nie zmieniac zwirku nawet przez tydzien musze sie przyznac, ale kurcze nigdy bym ich nie oddala bo smierdzi!!

progalska

akurat mam dychę (od wuja Wink

, no i co by się dało kupić za te pieniądze?

Emilka i Bobcio

Na mały worek Pinia powinno starczyć Wink

progalska

Mam chyba dosyć trudne pytanie:
Kokulowi pod brodą skleiła się sierść, po za tym jest ona długa i ciągle wypada. Ostatnio jak go nieco przycinałam, to oczywiście się pod brodą nie dał, ani nawet uczesać nic, a prawda jest taka, że trzeba zrobić tam jakiś porządek, no i moje pytanie to ja sobie poradzić, jak mam mu tam obciąć lub uczesać.

Emilka i Bobcio

Spróbuj mu ją wyczesać, albo chociaż przeczesać palcami, będzie to trudne na pewno, bo pod bródką króliki mają czułe miejsce i raczej nie lubią, kiedy tam coś robimy, ale jak się chce to potrafi Wink

Ala

ojj ta tez mialam taki problem z pusią;/ pamietam to jak dzis... ja trzymalam krolika a mama oblinala, na sile, bo inaczej sie nie dalo, a koltun robil sie coraz wiekszy... jak sobie nie poradzisz to idz do weta, oni sobie juz jakos z tym poradza;p